środa, 4 lutego 2015

Konflikty w Afryce

Konflikty w Afryce

Chciałbym opowiedzieć Wam o konfliktach, do jakich doszło w Afryce, która chyba najbardziej jeszcze po dziś dzień odczuwa skutki politycznej hegemonii Europy przełomu XIX i XX w. Jak i czasów wcześniejszych.

Z punktu widzenia przyczyn konflikty na Czarnym Lądzie można podzielić na trzy kategorie:

  • dekolonizacja

  • konflikty terytorialne

  • konflikty etniczne

W 1960 r. nastąpiła dekolonizacja prawie całej Afryki. Wiele państw nie było w żaden sposób do tego przygotowanych. Nie było ani wykształconych kadr ani elit. Stad właśnie nieustanne pucze, zamachy stanu, wojny domowe. Każdy chciałsię dorwać do władzy. Nie bez echa przeszły także wpływy i działania ZSRR oraz USA w wybranych nowopowstałych państwach.

Najważniejsze konflikty XX i u progu XXI wieku na kontynencie Afrykańskim:

Algieria 1954 – 1962

Konflikt algierski uważa się za najkrwawszy proces dekolonizacyjny, do jakiego doszło na kontynencie Afrykańskim. Algieria stała się kolonia francuską w roku 1873, zaś została podbita jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku. Francuzi uznawali ją za część metropolii, dlatego Paryż nie myślał nawet o przyznaniu jej niepodległości.

1 XI 1954 r. Wybuchło powstanie kierowane przez Arabów z Frontu Wyzwolenia Narodowego. W czasie walk Francuzi prowadzili politykę odwetu i represji. Przyjmuje się, iż w punkcie kulminacyjnym interwencji w Algierii stacjonowało 800 tys. Francuskich żołnierzy. Walka przeniosła się również na obiekty wojskowe nieopodal Paryża. W roku 1958 r. Algierczycy dokonali kilku zamachów bombowych.

W czasie konfliktu rządy we Francji zmieniały się aż trzykrotnie. Początkiem końca takie go stanu rzeczy okazał się rok 1959 r., gdy premierem zastał Charles de Gaulle. Francuski generał pierwszy mówił o prawie samostanowienia Algierii. Przeprowadzone w tej sprawie referendum ukazało przyzwolenie społeczeństwa na taki czyn. Paradoksalnie tuż po tym (V 1961) kilku francuskich generałów zorganizowało pucz w Algierii, nie godząc się na taką politykę państwa. Po podpisaniu tzw. Układów eviańskich 18 marca 1961 Algieria ogłosiła niepodległość – 5 lipca 1962.

Konflikt kongijski

Wielu uważa, że dzisiejsza Demokratyczna Republika Konga (dawny Zair) w 1960 roku była najgorzej przygotowana ze wszystkich państw afrykańskich na uzyskanie niepodległości. Już w roku 1956 w tej dawnej kolonii belgijskiej pojawiły się pierwsze żądania niepodległości. Widząc jak sytuacja wymyka się spod kontroli i chcąc zachować swoje wpływy, Bruksela wyznaczyła termin 30 czerwca 1960 r. jako pierwszy dzień niepodległego Konga. Tyle że cała belgijska kadra oficerska i wyższa urzędnicza pozostały na swoich stanowiskach...

4 lipca 1960 r. wybucha bunt kongijskich żołnierzy, żądających afrykanizacji kadry oficerskiej. Siły belgijskie stłumiły zamieszki. Wykorzystując sytuacje w raju i rozbrojenie armii przez Belgów, prowincja Katanga ogłosiła niepodległość. Jednocześnie Belgowie wkroczyli do stolicy po pretekstem ochrony obcokrajowców W tej sytuacji dopiero co powołane władze poprosiły o interwencję Organizację Narodów Zjednoczonych. „Błękitne hełmy” miały zastąpić siły belgijskie. Co ciekawe, te stacjonowały w Kongo aż 3 lata, będąc olbrzymim obciążeniem dla budżetu narodów ONZ.

W rok po wycofaniu się wojsk NZ (1965) gen. Mobutu dokonał zamachu stanu. Umocnił on jedność Konga. Dążenia separatystyczne na terenie Katangi nie ustały. Jednak w 1977 i 1978 roku wojska rządowe kończył konflikty zwycięstwem.

Sytuacja W DRK nadal nie może być uważana za stabilną, zaś do dziś wspomniana interwencja ONZ budzi kontrowersje. Wbrew zapisom Karty Narodów Zjednoczonych siły NZ stały się stroną w konflikcie. Warto jeszcze wspomnieć o wydaleniu z Konga radzieckich ekspertów – zimna wojna.

Konflikt biafrański

U podnóża konfliktu leżało zróżnicowanie kulturowe, etniczne i ekonomiczne Nigerii. Była brytyjska kolonia uzyskała niepodległość 1 czerwca 1960 roku. Przy dwóch zamachach stanu w 1966 dały o sobie znać antagonizmy plemienne. Bogaty wschód Nigerii chciał wyłączności na dysponowanie zasobami naturalnymi. Zgody nie uzyskała i tak narodziła się Biafra, którą w latach 1967-1970 uznało zaledwie kilka państw. Po wojnie integralność Nigerii wróciła do normy. Normalizację stymulował głównie Zachód zainteresowany nigeryjskimi złożami ropy naftowej.

Republika Południowej Afryki

Ideologia apartheidu. Segregacja rasowa stała się faktem. Na terenach nieprzydatnych z gospodarczego punktu widzenia tworzono tzw. Bantustany na ludności kolorowej. Zmiany przyniósł dopiero rok 1990. Cztery lata później na wolność wyszedł Nelson Mandela. Tuż po tym został prezydentem RPA. Zniesiono wszystkie akty prawne odnoszące się do segregacji rasowej. Warto wspomnieć o Afrykańskim Kongresie narodowym, który reprezentował interesy rdzennych mieszkańców terenów RPA.

Rodezja Południowa (Zimbabwe)

Konflikty w Afryce niemal zawsze przebiegały na linii tubylcy – administracja metropolii. W ówczesnej Rodezji sytuacja była podobna, ale nie taka sama. Gdy władze brytyjskie odmówiły Rodezji przyznania jakiejkolwiek autonomii, w 1965 r. grupa białych osadników ogłosiła jednostronny akt niepodległości. NZ nałożyły sankcje na samozwańcze państwo Rodezji, lecz nie były one przestrzegane m.in. przez RPA i prowadzącą w Angoli wojnę kolonialną Portugalię.

Najważniejszymi organizacjami ruchu narodowowyzwoleńczego były Afrykański narodowy Związek Zimbabwe (ZANU) Roberta Mugabe (Shona) oraz Afrykański Ludowy Związek Zimbabwe (ZAPU) Joshuy Nkomo ( plemie Ndebele). To rozbicie znacznie obniżało efektywność działań partyzanckich prowadzonych do końca lat 60. Dopiero w 1976 r. doszło do porozumienia i powstał Front Patriotyczny Zimbabwe, uznany niebawem przez OJA i NZ za jedynego reprezentanta ludności cywilnej. Państwa sąsiadujące z Zimbabwe spierały działania partyzantki FPZ.

Sukcesy partyzantów skłoniły władze Rodezji do szukania porozumienia. Od 10 IX do 21 XII 1979 roku odbyła się w Londynie konferencja, na której przyjęto konstytucję dotychczasowej brytyjskiej kolonii. Od 18 IV Zimbabwe jest niepodległym państwem.

Wojna w Angoli

Angola była kolonią, a po II wojnie światowej prowincją zamorską Portugalii. Kolonizatorzy od samego początku byli nastawieni na doprowadzony do granic możliwości wyzysk pozyskanych terenów. W latach 70. Lizbona czerpała niemal 33 % swojego dochodu narodowego właśnie zdobytych 400 lat temu.

Na skutek wyłamania się Portugalii z uczestnictwa w procesie dekolonizacyjnym w 1961 r. w Angoli wybuchła, trwająca 14 lat, wojna partyzancka skierowana przeciwko ówczesnym władzom. Z Portugalczykami walczyły trzy angolskie ugrupowania: Ludowy Ruch Wyzwolenia Angoli (MPLA), Narodowy Front Wyzwolenia Angoli (FNLA) oraz narodowy Związek Na Rzecz Całkowitego Wyzwolenia Angoli (UNITA). Ze względu na trudny teren walki nie były zbyt intensywne. Portugalczycy najczęściej korzystali z wsparcia powietrznego.

Polityka Portugalii wobec angolskiej kolonii uległa diametralnej zmianie, gdy w 1974 roku w Lizbonie wybuchła tzw. rewolucja goździków, wieńcząca czterdziestoletnią dyktaturę. Władzę przejął gen. Antonio de Spinola. Porozumieni nie było jednak łatwe, gdyż wspomniane trzy partie walczyły także między sobą. FNLA otrzymywała pomoc z Chin, MPLA z ZSRR, zaś stosunkowo najsłabsza UNITA starała się rozszerzać swoje wpływy na jak największym obszarze Angoli. Długi okres walk partyzanckich zakończyło tzw. Porozumienie z Avlor podpisane 15 stycznia 1975. Na jego mocy miał powstać koalicyjny rząd, w skład którego weszli przedstawiciele trzech największych partii Angoli. Po ponad 400 latach portugalska kolonia uzyskała niepodległość. Jak się jednak okazało, w chwili zakończenia walk partyzanckich, rozpoczęła się wojna domowa o pełnię władzy.

Dzięki wsparciu ze strony ZSRR i Kuby MPLA bardzo szybko pokonał FNLA i UNITA. Wówczas Angola stała się państwem realizującym złożenia socjalizmu. W tym momencie w konflikt wmieszała się Republika Południowej Afryki, która nie chciała, by w Angoli władzę przejął wrogi niej rząd (kwestia kontrolowanej przez nią Nanibii). Dlatego zaczęła szkolić jednostki FNLA oraz UNITA. W Angoli pojawili się również agenci CIA, którzy mieli stanowić przeciwwagę dla działań ZSRR. Amerykanie finansowali UNITA oraz FNLA.

Pod koniec lat 80. odprężenie w stosunkach ZSRR-USA pozwoliło na porozumienie zawarte pomiędzy wspomnianymi mocarstwami oraz Kubą, RPA i Angolą (NY 1988). W 1991 Kubańczycy opuścili Angolę. Rok później odbyły się wolne wybory. Zwycięzcą okazał się MPLA, z czym nie mógł o pogodzić się UNITA, którego jednostki wróciły do buszu. Walki rozgorzały na nowo.

W 1997 r. powstał rząd jedności narodowej z Jose Eduardo dos Santosem (MPLA) jako prezydentem i Jonasem Savimbi (UNITA) jako wiceprezydentem.

22 lutego 2002 roku, śmierć Jonasa Savimbi - przywódcy UNITA, doprowadziła do kolejnego zawieszenia broni. Sytuacja w kraju zaczyna ulegać poprawie, jednakże prezydent Jose Eduardo dos Santos nie zdecydował się jak dotąd na przywrócenie zwieszonych w 1998 roku demokratycznego sposobu sprawowania władzy.

Somalia

Somalia jest państwem, które niepodległość uzyskało w wyniku połączenia byłych kolonii - włoskiej i brytyjskiej. Jej suwerenność liczy się od dnia 1 lutego 1960 r. Tuż po tym jej władze rozpoczęły politykę zmierzającą do zjednoczenia ziem zamieszkanych przez ludy Somalii. Pojawiły się roszczenia terytorialne wobec sąsiadujących z nią Kenii oraz Etiopii. Przez cztery kolejne lata trwały walki graniczne wojsk rządowych oraz ruchu lokalnych plemion, dążących do połączenia z Somalią. Działania wojenne wznowiono w latach 1977 – 1978. Wówczas Etiopię wspierali żołnierze kubańscy oraz doradcy wojskowi z ZSRR. Walki przygraniczne wielokrotnie się powtarzały

Etiopia, Erytrea, Somalia

W międzyczasie w na terenie obu tych państw dały o sobie znać dążenia separatystyczne, szczególnie w etiopskiej niegdyś Erytrei – dawnej kolonii włoskiej. Roszczenia Etiopii miały podstawę historyczną, jednak Erytrea chciała zachować niezależność. Spór rozwiązało ONZ. Erytrea została włączona do Etiopii jako autonomiczna prowincja. Decyzja weszła w życie 12 września 1952 roku. Niespełna dziesięć lat później zaczęły wybuchać zamieszki inspirowane działalnością Erytrejskiego Frontu Wyzwolenia. cesarz Hajle Sylliase I dążył do pacyfikacji Erytrei. Przez długi czas toczyły się walki. Pod pretekstem walki z głodem władze dokonywały masowych przesiedleń. W 1993 r. pod nadzorem NZ w autonomicznej jak dotąd prowincji przeprowadzono referendum w sprawie samostanowienia Erytrei. Mieszkańcy powiedzieli „tak”. O maja 1993 r. Erytrea jest niepodległym państwem.

Liczne konflikty przygraniczne zostały zakończone 18 czerwca 2000 r., kiedy to w Algierze obie strony podpisały porozumienie kończące wojnę. Obecnie słyszy się o „prowokujących” rozmieszczeniach na terenach przygranicznych wojsk etiopskich.

W styczniu 1991 r. połączone siły ugrupowań opozycyjnych, którym przewodziły Zjednoczony Kongres Somalijski (USC) i Somalijski Ruch Narodowy (SNM), obaliły rządzący krajem od ponad 20 lat reżim prezydenta gen. Siada Barre. Władzę nad stolicą i południem Somalii przejął USC. Gdy tylko zabrakło wspólnego wroga, w Kongresie szybko wybuchły niesnaski, które pod koniec 1991 r. przekształciły się w otwartą wojnę. Podziałom w USC sprzyjał również klanowy charakter społeczeństwa. Przywódcy każdego z sześciu klanów marzą o zdobyciu pełni władzy. Dlatego już w 1992 r. doszło do podziału Zjednoczonego Kongresu Somalijskiego.

Areną najkrwawszych walk było w latach 90. południe Somalii, gdzie leży stolica kraju Mogadiszu. Miasto chcieli kontrolować wszyscy główni pretendenci do władzy. Doprowadziło to do sytuacji znanej już wcześniej z Bejrutu – podziału Mogadiszu na sektory kontrolowane przez bojówkarzy poszczególnych "panów wojny". Zaś anarchię na prowincji skrupulatnie wykorzystywali zwykli bandyci. Mieszkańcom pogrążonego w chaosie kraju zajrzał głód w oczy. Dlatego w latach 1992–1995 porządek w Somalii próbowały przywrócić siły ONZ oraz wojska amerykańskie. Jednak ataki bojówek, szczególnie tych podległych gen. Aididowi.

Powstały w 2000 r. rząd Somalii, którego premierem jest obecnie Hassan Abshir Farah, sprawuje tylko ograniczoną kontrolę nad częścią Somalii. Jako że część "panów wojny" nie uznaje nowych władz, mają one problemy z przejęciem pełnej władzy nawet nad stolicą.

Mówi się, że Somalia pozostaje obecnie bardziej pojęciem geograficznym niż państwem. . Brak władzy centralnej uczynił z Somalii znakomitą bazę dla różnego typu nielegalnych działań. Kraj ten, gdzie bez problemów mogą działać fundamentaliści islamscy, wzbudził zainteresowanie siatki terrorystycznej Osamy ben Ladena. Obecnie Amerykanie zamierzają wykorzystać podziały plemienne w taki sam sposób, jak uczynili to w Afganistanie, by uderzyć w siatkę Al.-Qaidy.

Czad

Konflikt wewnętrzny w Czadzie rozgrywał się w latach 1966 - 1990. U jego podłoża leżały różnice kulturowe i wyznaniowe, jakie podzieliły mieszkańców północy i południa. Arabskie i berberyjskie plemiona południowe nie akceptowały dominującej roli mieszkańców północnej części tej byłej francuskiej kolonii. Na przełomie lat 60. i 70. konflikt został umiędzynarodowiony. Libia opowiedziała się po stronie ugrupowań lewicowych, zaś Francja wspierała konserwatystów. Siły obu tych państw operowały w czadzie w latach 1983-1984.

W 1990 r. obalono dotychczasowego dyktatora Hissena Habre’a. Wówczas rozpoczął się proces demokratyzacji kraju. Zctery lata później Międzynarodowy trybunał Sprawiedliwości odrzucił roszczenia Libii do obszaru Aouzou – części terytorium Czadu. Jej wojska musiały się wycofać.

Zamknięcie:

  • częsty brak stabilizacji

  • łamanie praw czałowieka

  • brak własnych elit i nadszarpnięty dorobek kulturowy jako efekt czasów kolonialnych dają znać o sobie do dziś

Epilog :

Przyznaję, że poniższe informacje, w przeciwieństwie do powyższych, są zrobione „na odwal się”. To uzupełnienie tego, czego nie powiedziałem na wykładzie. Wiadomo, czasu nie ma za dużo... Jednak za to, co znajdziecie wyżej, ręczę 

Sudan

W roku 1948 kraj uzyskał autonomię, a pierwszego dnia 1956 roku niepodległość. Błyskawicznie doszło do konfliktu między zamieszkującą północną część kraju ludnością arabską i żyjącymi na południu ludami murzyńskimi. Na rasowe podłoże konfliktu nakłada się również religijne, gdyż Arabowie są prawie wyłącznie muzułmanami, a murzyni to w dużej mierze chrześcijanie i animiści. Pierwsza wojna domowa skończyła się w 1972 przyznaniem południu autonomii. Jednak 9 lat potem jej ograniczanie spowodowało wybuch nowej wojny, w której według szacunków zginęło do dzisiaj ponad 2 miliony ludzi.

Ruanda

Pamiętajcie o walkach dwóch plemion – Tutsi i Hutu. 1995 i 19997 – masakry, w zasadzie dokonano tam ludobójstwa.





.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz